25 listopada 2013

Cztery szachownice wreszcie

W pierwszy dzień śniegu - choć zaledwie nocą przypruszyło, ale liczy się - postanowiłem pocieszyć się wcale nieciekawym w zasadzie spacerem, z aparatem w zimnej dłoni, wzdłuż nowootwartej pięknie betonowo wyremontowanej alei z elementami wodnymi (wiadomo nie teraz w chłodzie) i świeżymi sadzonkami (nie wiadomo jakimi, bo chłodno i za wcześnie), a najbardziej z trzema marmurowymi, czy jakoś tak, stolikami wyposażonymi w sześć takichże, czy jakoś tak, ław oczywiście do siedzenia, na których to... stolikach notabene, przezorny architekt, zgodnie z zapowiedziami organu miejskiego jeszcze przed letnimi upałami, umieścił w sumie sześć plansz do gry czyli: miejsce do gry w karty, "chińczyk" oraz CZTERY SZACHOWNICE! Co potwierdzam własnoręcznymi fotografiami niżej.




5 komentarzy:

  1. ciekawe czy na tych szachownicach będą kiedykolwiek grać ..?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj będą na "stówę", bo powstały właśnie z inspiracji grających w tamtym miejscu starszych panów. A sam już zapowiedziałem synowi, że siądziemy na wiosnę. Chyba że ekstremalnie w grudniu :)

      Usuń
  2. A gdzie to, mniej więcej, bo nie kojarzę za bardzo ze zdjęć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aleja Tysiąclecia obok kościoła Maksymiliana w przy SP nr 4, kierunku "miasteczka komunikacyjnego"... https://maps.google.pl/maps?ie=UTF-8&q=mapa+o%C5%9Bwi%C4%99cimia,&fb=1&gl=pl&hq=o%C5%9Bwi%C4%99cimia,&hnear=0x471694e04f384c31:0x1e1c6b2131976ebd,O%C5%9Bwi%C4%99cim&ei=D9CUUtvoOLCPywPy_YCwAQ&ved=0CLcBELYD

      Usuń