27 września 2011

Aktualności? - nie, raczej nie

27 września to jeszcze dziś dla mnie e-piszącego. Przy okazji muszę właśnie dziś nieco dodać - wśród Saturna Dehnela, odwiecznych szachów i poremontowej łazienkowej dłubaninie o czym obszerniej później - o:
  1. okrągłej rocznicy śmierci Stefana Kisielewskiego,
  2. urodzinach Google,
  3. i nowym dziś wydanym tomiku poetki Julii Hartwig.
ad.1. Panie Kisielu, ze wzruszeniem słuchałem dziś wieczór na Dwójce Pana syna Jerzego. On też się wzruszył kiedy wspomniał, że to już 20 lat od śmierci Pana.

ad.2. Nie wiem czy życzyć trzynastolatce Google wielu prawdziwych wielbicieli czy tylko podglądaczy? Bo sprawdziłem co to w końcu znaczy po ang.

ad.3. Pani Julia Hartwig mnie zachwyca. Czuję, że jej poezja ma to coś, ale ciągle szukam i może o to chodzi, że mnie zwodzi. A niżej kopia z www Instytutu Książki:
"Gorzkie żale" to z jednej strony zbiór charakterystycznych dla Julii Hartwig motywów, z refleksją nad skomplikowaniem ludzkiej natury i istotą poezji na czele, ale równocześnie, być może przede wszystkim, świadectwo doświadczeń granicznych, choroby, śmierci, ułomnej cielesności.
Znajdziemy tu temat akceptacji życia w całej jego złożoności, potrzeby znalezienia harmonii rozumianej jako równowaga między szczęściem i bólem, cnoty rozwagi i ceny jaką płacą poeci, paradoksu zachwytu.
Spotkamy też znajomych – Zbigniewa Herberta spacerującego po królewskiej Sienie, Mantegnę i Belliniego, Blake’a i Szostakowicza i poczujemy się przynależni do wspólnego dziedzictwa Europy.
Delikatność i wyrafinowana prostota utworów zebranych w nowym tomie emanuje z każdej frazy, jest to poezja doskonała w swej formie."
(a5 Kraków, wrzesień 2011 62 strony 148x210)

26 września 2011

Piękna jest jesień 2011 roku

Jesień

Jabłka świecą na drzewach jak węgle w popiele,
wiatrak pęka ze śmiechu i powietrze miele.

Jak na fryzie klasycznym dziewczyny dostojne
z różowymi żądzami mężną wiodą wojnę.

Już kasztan się osypał i ochłodły ranki;
o, młody przyjacielu, poszukaj kochanki

z małym domkiem, ogródkiem, sennym fortepianem,
która by włosy twoje czesała nad ranem,

z którą byś po śniadaniu czytał Mickiewicza -
niech będzie silna w ręku, a piękna z oblicza,

jak jesień zamyślona, jak Jesień śmiertelna
i jako jabłka owe cierpka i weselna.
 

Konstanty Ildefons Gałczyński


Zdjęcie własne z wycieczki po kasztany etc. a tekst wiersza KIG dzięki stornie http://strony.aster.pl/mira1/poezja-jesien/galczynski2.htm

9 września 2011

Bauman o Europie we Wrocławiu i GW

Czego nas uczy centralna Europa?

...
Zygmunt Bauman* 2011-09-08,

Wykład prof. Zygmunta Baumana, który zainaugurował Europejski Kongres Kultury: polityczna przyszłość Unii zależy od tego, czy Europa nauczy się traktować różnorodność jako zaletę
Co centralnego w centralnej Europie? Zanim zabierzemy się do odpowiedzi na to pytanie, wypada zastanowić się nad tym, gdzie szukać Europy i gdzie ją znaleźć... To bynajmniej nie tak proste zadanie, jak by się na pierwszy rzut oka zdawało, a wszak trzeba się z nim wziąć za bary, jeśli chcemy wiedzieć, z jakiej racji przypisać możemy "centralność" centralnej Europie, i jakiej to części Europy ów określnik "centralna" przysługuje...

W jej współczesnym użyciu nazwa "Europa" odnosi się do trzech odrębnych i niekoniecznie pokrywających się nawzajem zjawisk. Jedno z nich jest geograficzne. Inne polityczne. Jeszcze inne kulturalne. Pozwólcie mi Państwo przyjrzeć się im bliżej w tej kolejności.

Światowe wojny Europy

"Ktokolwiek mówi o Europie, jest w błędzie; Europa to pojęcie geograficzne", orzekł z górą sto lat temu Otto von Bismarck - i nie trzeba szczególnie ostrego słuchu, by się tonu lekceważenia i pogardy w jego głosie dosłuchać. Bismarck był na wskroś zwierzęciem politycznym; nie dziw więc, że geografia jako taka, polityką nienadbudowana, nie wzbudzała jego szacunku. A Europa w czasach Bismarcka nie była zaiste pojęciem politycznym. Ba, jeszcze niemal sto lat po Bismarcku inny rasowy polityk, Henry Kissinger, drwił sobie, iż choć serdecznie pragnie uzgadniać swe posunięcia z Europą, uczynić tego nie może, bowiem nie ma telefonu, na który można by zadzwonić, aby z Europą porozmawiać.